poniedziałek, 25 lutego 2008

Mój czworonożny budzik


W tym momencie chciałbym opisać sztuczki których nauczył się mój piesek...
1. Budzenie rano wygląda tak że mój pies nie pozwala mi spać dłużej niż do 9... poczym jak nie wstaje to czuje jak podgryza mi pidżame... a jak nie skutkuje uderza łapą byle gdzie...
2. Jest zły...Ej-dziu szczypie zębami wszędzie gdzie popadnie a najbardziej kolo obojczyków...
3. Najzabawniejsze gdy jem i on tak ślicznie patrzy... to nie jest tak jak zwykle daj mi "łape... drugą" tylko nauczyłem go przybij piątke, a co pies robi... podnosi łapke do góry i uderze o moją xD
4. Często gdy moja mama ma zamiar przeczytać książke i ubiera okulary mój Ej-dziu wariuje... szczeka, skacze... hmm stylista??
5. CO NAJPIĘKNIEJSZE ... on zawsze wieczorem idze spać no moją połowe łóżka i ją grzeje...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ale fajowe zdjecie jeszcze go na zywo nie widzialam ale slyszalam mam nadzieje ze juz nie dlugo go zobacze. Buziaki dla was Malgorzata